28 września 2012

The Oriental, Gold BB Cream (Potrójny krem BB) SKIN79





Krem BB marki Skin79 The Oriental, Gold BB Cream (Potrójny krem BB).






Jestem fanką azjatyckich kremów BB, gdy zaczęłam ich używać zapomniałam o podkładach i z dnia na dzień przerzuciłam się na kremiki BB. Dodają nam urody a dodatkowo dbają o naszą skórę. To tak jakbyśmy połączyły nasz ulubiony krem do twarzy z dobrym podkładem.




Co to jest krem BB?
Krem BB, z ang. beauty balm lub blemish balm to tzw. balsam na niedoskonałości, który ma w jednej chwili upiększyć cerę, nawilżyć ją, ujednolicić jej koloryt, ukryć niedoskonałości, zmniejszyć widoczność zmarszczek, zapewnić skórze odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną! To kosmetyk wielozadaniowy, który ma nam zastąpić krem nawilżający, podkład, a nawet korektor.

Pierwowzór został opracowany przez niemieckich farmaceutów na potrzeby pacjentów po zabiegach chirurgii laserowej, aby pomóc skórze uspokoić się i regenerować, a także zmniejszyć widoczność skaz. Azjatyckie firmy kosmetyczne podchwyciły pomysł i wkroczyły z BB do drogerii.

Kosmetyk swoją popularność zawdzięcza jednak koreańskim aktorkom, które doceniły zalety kremu BB i zaczęły polecać go jako sekret swojej urody. Koreanki słynną z nieskazitelnie pięknej, alabastrowej cery, dlatego nie trzeba było długo czekać, by pokochały go również kobiety z Japonii i Azji Południowo- Wschodniej, a następnie- z Europy i USA. Kosmetyk BB jest bowiem dopasowany do potrzeb skóry każdej kobiety, dlatego szybko stał się hitem w wielu krajach świata.


Opis producenta:
Krem BB do skóry mieszanej lub suchej kontrolujący wydzielanie sebum. Ulepszona funkcja nawilżania, działanie przeciwzmarszczkowe i wybielające (likwidujące przebarwienia).


Potrójne działanie - rozjaśnia i rozświetla cerę, chroni przed UV (SPF25 PA++) oraz działa przeciwzmarszczkowo. Świetnie kryje niedoskonałości przy zachowaniu naturalnego tonu cery.

Praktyczne opakowanie z lusterkiem w wieczku oraz kremowym różem 2w1 do ust i policzków.
Ekskluzywny, wielofunkcyjny krem BB, który długotrwale nawilża, wygładza, liftinguje oraz chroni przed fotostarzeniem się skóry, dzięki filtrowi SPF 25.



Te wyjątkowe właściwości zapewnia zawarty w kremie:
- wyciąg z zielonej, białe i czarnej herbaty, który działa antyoksydacyjnie, a jednocześnie pozwala utrzymać właściwe nawilżenie, wycisza i ujednolica cerę, dzięki czemu staje się zdrowa i promienna,
-kombinacja naturalnych ekstraktów z asparagusa i kwiatu Tussilago farfara L. znanego w Chinach pod nazwą Kuan-Dong-Hua pomaga zrelaksować cerę i chroni przed niechcianymi niespodziankami skórnymi,
- opatentowany kompleks Oriental Tea Newplex o działaniu ochronnym,
- kompleks peptydowy MX-II o działaniu mocno nawilżającym,
- ekstrakt z kawioru pomaga wyciszyć skórę.


Sposób użycia:
Przygotuj cerę tak, jak co dzień oczyszczając ją i tonizując. 
Delikatnie wklepując nakładaj krem BB na całą twarz z wyjątkiem okolicy oczu. Odczekaj aż do całkowitego wchłonięcia się produktu.
Następnie nałóż niewielką ilość w okolice oczu maskując niechciane cienie lub inne niedoskonałości.
Wielofunkcyjny Creamy Touch Lip & Cheek nakładaj za pomocą palców na usta i policzki. Równomiernie rozcieraj, aż do uzyskania naturalnego efektu.



Moja opinia:
Na początku muszę wychwalić opakowanie i pomysł na połączenie kremu razem z kremowym różem do policzków i jednocześnie błyszczykiem do ust oraz lusterkiem. To po prostu genialne! Opakowanie wygląda bardzo luksusowo i elegancko. Aplikacja jest bardzo wygodna.


Różo-błyszczyk- jak widać na zdjęciach, ma przepiękny różowy kolor który cudownie rozświetla skórę, ma kremową konsystencję co jest bardzo wygodne przy nakładaniu go bezpośrednio na krem BB. Na ustach prezentuje się bardzo ładnie, delikatnie nabłyszcza i pozostawia usta muśnięte delikatnie kolorem różowym.




Krem BB- dostępny jest w jednym kolorze, jest to odcień beżowy, chłodny ale idealnie wtapia się w odcień skóry, pasuję i do jasnych karnacji i do troszkę bardziej opalonych. Takie cudowne właściwości posiadają chyba tylko kremy BB może nie wszystkie ale większość po utlenieniu dopasowuje się do większości kolorów skóry (nie mam na myśli przestrzału między bardzo jasną a ciemną karnacją)





Przy aplikacji należy uważać aby nie wydobyć za dużo kosmetyku, gdy naciśniemy pompkę do końca wyleci stanowczo za dużo kremiku, należy delikatnie dozować aplikację.



Największy plus tego kremiku to krycie! Kremy BB mają to do siebie że raczej większość nie ma mocnego krycia, ten należy do nielicznej grupy która idealnie radzi sobie z zamaskowaniem wyprysków i wszelkich niedoskonałości przy czym nie jest to efekt maski lecz skóra wygląda zdrowo, promiennie i świeżo, bardzo naturalnie. Można śmiało powiedzieć że kremik idealnie stapia się ze skórą.


Kolejnym plusem tego kosmetyku jest to iż nie waży się  i nie spływa wtedy gdy jest trochę cieplej. Choć uważam że ten kremik sprawdzi się najlepiej jesienią i zimą. Krem ma SPF 25 PA+++. Nie wnika w pory i zmarszczki mimiczne. Jest lżejszy od podkładu i nie obciąża tak skóry jak zwykły fluid.

Różnica którą od razu widać między zwykłym fluidem a kremem BB jest taka że po zmyciu kosmetyku skóra po fluidzie zawsze wyglądała u mnie na zmęczoną i mało atrakcyjną natomiast po zmyciu kremu BB jest ona nawilżona i promienna.

Jeżeli chodzi o efekt wybielający o którym pisze producent, nie zauważyłam widocznego rozjaśnienia mojej skóry, chodzi tutaj chyba bardziej o przebarwienia skóry które mają znikać a ja takowych nie posiadam.

Krem utrzymuje się na skórze do 6-7 godzin.

Uwielbiam ten krem BB jest jednym z moich ulubionych.

Na Ebay można go kupić za około 50 zł, opakowanie 40g.



Komu polecam: Osobom które oczekują dobrego krycia, z niedoskonałościami i przebarwieniami.
Konsystencja: W kierunku gęstej lecz nie przeszkadza to w aplikacji, ładnie się rozprowadza.
Zapach: Delikatny, bardzo ładny trochę kwiatowy.
Dostępność: Ebay, można trafić na Allegro, asianstore.pl
Wydajność: Jest to raczej wydajny kosmetyk.
Minusy: Nie zauważyłam.


Używacie kremów BB?



22 września 2012

Myśl na dziś






 "Szczęście nie jest stacją, do której przyjeżdżasz, lecz sposobem podróżowania."


Margaret Lee Runbeck









20 września 2012

Miłość od pierwszego ugryzienia ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ ♥ Mizon Anti-Aging S-Venom Wrinkle Tox Cream




Ile jesteście w stanie zrobić aby pozbyć się zmarszczek? Dzisiejszy produkt dedykowany jest tylko dla odważnych kobiet, które nie boją się wyzwań… Co byście powiedziały jakby ktoś kazał Wam nałożyć truciznę na twarz? Mam nadzieję że za bardzo Was nie wystraszyłam bo nie ma się czego obawiać… ekstrakt z jadu węża przebywa długą drogę do gotowego produktu, czysto farmaceutycznego, żadnej z Was nic złego się nie stanie a wręcz przeciwnie będziecie usatysfakcjonowane.


Dzisiejszy krem nie jest moim produktem, wszystkie doświadczenia z jego użytkowania zostały zrelacjonowane przez moją mamę, która ten właśnie kremik dostała ode mnie w prezencie.


Wydaje mi się że jest to produkt który idealnie nadaje się na prezent dla naszych mam, oczywiście ja bym nim też nie pogardziła ale jest to specyfik dla cer z istniejącymi zmarszczkami po 40 roku życia.


Jad węża
Specyfiki z jadem węża łagodzą napięcie mięśni twarzy i odmładzają skórę. Zgadzam się z tym że zawartość tego produktu może lekko przerażać ale jad węża nie tylko wygładza głębokie i mimiczne zmarszczki również zapobiega tworzeniu się nowych. Dlatego też nazywany jest naturalnym botoksem. Różnica od klasycznego botoksu polega na tym, że ten kremik działa w sposób naturalny i nie ingeruje w strukturę skóry twarzy.


Mizon Anti-Aging S-Venom Wrinkle Tox Cream



Opis producenta:
MIZON zawiera SYN -AKE redukuje głębokość zmarszczek na czole, 52% w zaledwie 28 dni.

-Znacznie redukuje zmarszczki mimiczne wokół ust i "kurze łapki" wokół oczu
-Skutecznie wygładza i ujędrnia skórę
-Poprawia gęstość skóry
-Aktywnie zapobiega powstawaniu nowych zmarszczek.

SYN -AKE - syntetyczny peptyd opracowany przez ekspertów Pentapharm (Szwajcaria), którzy mają duże doświadczenie w dziedzinie badań jadu węża i peptydów syntetyzujących.
SYN-AKE  został stworzony dla skutecznego wygładzania i kontroli zmarszczek twarzy poprzez rozluźnienie mięśni twarzy. Starzenie się skóry powoduje, że zarówno mięśnie policzków jak i kontury twarzy wiotczeją. Krem z jadem węża zapobiega temu procesowi.





Opinia mojej mamy:

Za opakowanie 50 ml na Ebay zapłacimy około 30$ czyli około 96zł

Miłość od pierwszego ukąszenia – to pierwsze słowa mojej mamy o tym specyfiku. Działanie tego kremu widać już po kilku minutach, skóra jest gładsza, wyraźnie napięta, odżywiona. Co ważne krem nie spina skóry nie ma się uczucia nieprzyjemnego napięcia ani efektu paraliżu twarzy. 

Po dłuższym stosowaniu zmarszczki mimiczne wokół oczu oraz wokół ust są wyraźnie zmniejszone, skóra wygląda gładko i jest aksamitna w dotyku. Specyfik nie bez powodu nazywany jest naturalnym botoksem. Skóra jest nawilżona i zdrowsza. Wydajność jest naprawdę duża. Jeżeli chodzi o głębokie zmarszczki… nie ma się co oszukiwać nie znikną lecz są trochę bardziej spłycone. Krem jest dość gęsty lecz nie pozostawia skóry tłustej, nie klei się, świetnie sprawdza się pod makijaż.   

Czy moja mama kupi go ponownie??? Ładnie się do mnie uśmiecha…twierdząco, już wiem co będzie kolejnym prezentem dla niej…



Komu polecam: Osobom z istniejącymi zmarszczki mimicznymi oraz już istniejącymi głębokimi zmarszczkami, po 40 roku życia.
Konsystencja: Gęsty krem.
Zapach: Praktycznie nieodczuwalny, mogę powiedzieć że bezzapachowy.
Dostępność: Ebay.
Wydajność: Wydajny produkt.
Minusy: Można by powiedzieć że cena ale nie ponieważ jest jej wart. Jedyne co to trudno-dostępność.


Odważycie się? a może sprawicie prezent swoim mamom?





14 września 2012

Maseczka z glinką marokańską do twarzy i włosów Tradition de Hammam Yves Rocher



O tym że olej arganowy to płynne złoto Maroka pisałam przy okazji recenzji TRIO kosmetycznego KLIK, ktoś bardzo mądry wpadł na pomysł aby połączyć ten cudowny specyfik z glinką marokańską aby nas kobiety jeszcze bardziej rozpieścić. Tak…tak żadna nie pogardzi tym kosmetykiem. Jego największa wada co cena…produkt kosztuję 50 zł, mi udało się go zakupić w super promocji na grupon.pl gdzie za kupon o wartości 45zł mogłam zakupić kosmetyki warte 100zł, takie promocje na gruponie Yves Rocher robi często także warto tam zaglądać.




Maseczka z glinką marokańską do twarzy i włosów
Tradition de Hammam




Słowo producenta:

Od niepamiętnych czasów, Marokanki stosują sekretną recepturę pozyskiwania oleju arganowego. Jego tysiące zalet sprawiły, że został on nazwany „Marokańskim złotem”. Daj się uwieść zmysłowemu zapachowi... Owocowa nuta zapachowa różanego olejku aromatycznego lub relaksujący zapach kwiatu pomarańczy... Każdy produkt z serii Tradition de Hammam ma własny, jedyny w swoim rodzaju, zmysłowy zapach.

Maseczka z glinką marokańską oraz olejkiem arganowym z upraw ekologicznych zapewnia oczyszczoną, promienną skórę oraz sprężyste, jedwabiście lśniące włosy.

Stosowanie: zwilż włosy i skórę twarzy, a następnie nałóż maseczkę. Dokładnie spłucz po 5 minutach.


Sekret roślin:  drogocenne właściwości olejku arganowego sprawiły, że został nazwany „Złotem Maroko” Drzewo arganowe jest niezwykle cennym i rzadkim gatunkiem, występuje jedynie w południowo- zachodniej części Maroko, pomiędzy Agadirem, Marakeszem i Essaouria. Orzechy z drzewa arganowego kryją prawdziwy skarb: olejek arganowy, zwany „płynnym złotem Maroko”.
Tłoczeniem oleju zgodnie z tradycją zajmują się marokańskie kobiety w żeńskich spółdzielniach. Naukowcy Yves Rocher wyselekcjonowali olejek arganowy w 100 % biologiczny, bez pestycydów i niemodyfikowany genetycznie. Olejek arganowy extra-vierge jest uzyskiwany tradycyjną metodą w procesie tłoczenia owoców tuż po ich zbiorze.



Moja opinia:

Maseczka zawiera 100 ml pojemności, producent piszę aby używać maski na twarz i włosy jednak mi jest troszkę żal nakładać ją na włosy więc stosuję ją tylko na buzię.  Produkt jest naprawdę pięknie i starannie opakowany w solidną tubę. Po otwarciu maseczki gdy poczułam pierwszy raz jej zapach, zakochałam się, wiedziałam że sam jej zapach jest bardzo relaksujący i wprawiający  w miły nastrój, przenosi od razu do Maroka…jest taki orientalny, trochę słodki, korzenny, bardzo zmysłowy. Należę do wielbicielek pachnideł...a ten zapach skradł moje serce.


Przed aplikacją proponuję potrząsnąć tubą, maska jest dosyć rzadka, lepiej przed użyciem ją trochę wymieszać. Ja maskę trzymam około 10 minut, przedłużyłam zalecenia producenta ale wydaje mi się że dzięki temu są lepsze efekty. Bardzo wygodnie się ją aplikuję a jej zmycie nie sprawia problemu. 

Maseczka naprawdę zdaje egzamin, ładnie oczyszcza skórę, wygładza i nawilża, jest bardziej elastyczna. Po zastosowaniu moja skóra jest widocznie oczyszczona, dodatkowo jak widać na zdjęciach w produkcie znajdują się malutkie drobinki które działają cudownie jako peeling przy zmywaniu maseczki z twarzy, można powiedzieć że to produkt 2 w jednym.

Produkt nie uczula, nie zapycha i nie powoduję podrażnień, nie wysusza a dzięki zawartości oleju arganowego nawilża i chroni przed powstawaniem zmarszczek.



Komu polecam: Wielbicielkom pięknie pachnących kosmetyków. Osobom z każdym typem cery.
Konsystencja: Rzadka.
Zapach: Zmysłowy, orientalny…piękny
Dostępność: Sklepy Yves Rocher, internetowo na stronie Yves Rocher KLIK
Wydajność: Uważam że jest to wydajny produkt, używam od ponad miesiąca i nie zauważyłam zużycia.
Minusy: Cena...



 A tutaj ciekawostka podróżnicza... Orzechy z drzewa arganowego są tak pyszne i drogocenne że warte są każdego poświęcenia...widać na zdjęciu poniżej...tak tak kozy na drzewie arganowym, to żaden fotomontaż!



Znacie ten produkt? Może używacie innych wartych polecenia produktów Yves Rocher? Czekam na Wasze komentarze!



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...