28 listopada 2012

Super Plus BB Cream Triple Functions Skin 79




W ostatniej recenzji opisywałam krem BB, który przypadł mi do gustu, nie należę do tych szczęściar, które zawsze trafiają na idealny kosmetyk. Mam także w swojej kolekcji kosmetyczne niewypały. Z pewnością należy do nich Super Plus BB Cream Triple Functions Skin 79. Wiem, że wiele dziewczyn jest zadowolonych z tego kremu ale ja odpadam. Nie polubiłam się z tym kremem BB i z pewnością nie zostaniemy razem na dłużej.

Super Plus BB Cream Triple Functions Skin 79


Słowo producenta:

Lekki krem BB, który natychmiast stapia się ze skórą i sprawia, że twarz nabiera świeżego, zdrowego i młodzieńczego wyglądu. Dzięki dodanemu średniemu filtrowi SPF25 krem pełni również funkcję ochronną. Kosmetyk kontroluje nadmierne wydzielanie serum, utrzymując skórę matową i promienną a przede wszystkim nawilżoną bez obciążenia. Bardzo dobrze przywiera do skóry dzięki czemu makijaż utrzymuje się naprawdę długo. Oprócz tego kosmetyk chroni skórę przed przedwczesnym starzeniem dzięki adenozynie. Arbutyna rozjaśnia skórę; olejek z mandarynki nadaje jej zdrowego wyglądu i odżywia; kompleks PHYTO głęboko odżywia; Ceramide3 długotrwale nawilża i odbudowuje; kompleks OSMOPUR (zielona herbata + słonecznik + ryż + bluszcz) chroni skórę przed szkodliwym działaniem środowiska zewnętrznego.


Moja opinia:

Za opakowanie 40ml zapłaciłam 13$ czyli około 42zł.

Nie lubię, dlaczego? Głównym powodem mojej wrogiej postawy względem tego kremu BB jest jego wygląd na mojej twarzy. Świeci się niczym lampki na choince, i to nie po odczekaniu kilku godzin lecz od razu po nałożeniu. Nie pomoże puder matujący ponieważ ten kremik od razu go „zjada”. To główny powód mojej nienawiści do niego. Producent pisze o efekcie zmatowienia, który według mnie jest niemożliwy. Zawsze powtarzam, że na każdej buzi dany kosmetyk będzie się inaczej sprawował, zdaję sobie sprawę także z tego, że ten krem BB ma wielu fanów, którzy są mu wierni także u kogoś się sprawdza… ja natomiast mówię NIE.

Gdy go zobaczyłam, pomyślałam, całkiem fajny, bardzo ładny jasny beżowy kolor, przyjemna nie lejąca się konsystencja, do tego przepiękne opakowanie, które bez wątpienia jest największym plusem tego specyfiku, bardzo wygodny aplikator, który pozwala idealnie dozować kremik. Po nałożeniu na twarz zniesmaczyłam się… wszelkie zachwyty nad tym kosmetykiem, które czytałam okazały się być nierealne.  

Krycie tego kremu jest raczej średnie co akurat mi nie przeszkadza, utrzymuje się na skórze do 4 godzin, cały czas spływając… Plusem jest to, że nie spowodował u mnie żadnych niespodzianek na skórze, nie zauważyłam również aby wysuszał moją skórę. Do plusów muszę także zaliczyć zapach, który jest bardzo przyjemny

Męczyłam się z nim około miesiąc, dłużej nie wytrzymałam, za to bardzo chętnie przyjęła go moja siostra, mam nadzieję, że chociaż ona będzie zadowolona. 


Oczywiście nie można nie wspomnieć o składzie tego kosmetyku, krem jest pełen dobroczynnych składników takich jak olejek z mandarynki, arbutyna, zielona herbata, słonecznik, ryż, bluszcz.

Moja przygoda z tym kremem BB dobiegła końca. Do BB kremów Skin79 nie zrażam się, ponieważ używam The Oriental, Gold BB Cream  Skin79 i jestem z niego bardzo zadowolona

Komu polecam: Kosmetyk przeze mnie nie polecany, nie podpisuję się pod nim.
Konsystencja: Raczej gęsta, ładnie się rozprowadza.
Zapach: Bardzo ładny, jak dla mnie trochę słodki i kwiatowy.
Dostępność: Ebay, Allegro.
Wydajność: Wydaje się być wydajny, wystarczy niewielka ilość kremu aby pokryć całą twarz.
Minusy: Jest ich wiele, przede wszystkim świecenie twarzy oraz jego szybkie znikanie z niej.


A Wam przypadł do gustu ten kremik? Piszcie jakie lubicie bebiki, jestem ciekawa!


24 listopada 2012

MIZON HANNAVI SUN BB CREAM



Przedstawię Wam dzisiaj krem BB, który nafaszerowany jest ziołami, aby jak najlepiej dbać o naszą skórę. 

Moja ulubiona marka MIZON...uwielbiam ich produkty, są naturalne, bez szkodliwych składników, a co najważniejsze naprawdę działają. Jak do tej pory nie zawiódł mnie żaden ich kosmetyk.

Dla przypomnienia, co to jest BB krem:
Jest to kosmetyk wielozadaniowy, który zastępuje krem nawilżający, przeciwzmarszczkowy itd.(wszystko zależne jest od tego, który BB krem wybierzecie, jest ich cała masa), zastępuję również podkład a nawet korektor

Krem BB, z ang. beauty balm lub blemish balm to tzw. balsam na niedoskonałości, który ma w jednej chwili upiększyć cerę, nawilżyć ją, ujednolicić jej koloryt, ukryć niedoskonałości, zmniejszyć widoczność zmarszczek, zapewnić skórze odpowiednią ochronę przeciwsłoneczną!

MIZON HANNAVI SUN B.B CREAM 


Jest to Krem BB o działaniu przeciwzmarszczkowym, wybielającym przebarwienia oraz ochronnym przed działaniem promieni UV, SPF32, PA++. Nawilża oraz ujędrnia skórę.
12 ziół, które kryją się w tym kremie sprawia, że skóra jest rozświetlona i pełna energii.
Zioła zawarte w tym kremie BB to: (Coix, Peony, Milk vetch root, Corn, Poria cocos, Mugwort, Polygonatum, Gold, Foxglove, Licorice, Angelica root, Balloon flower), Raspberry, Hyaluronic acid, Arbutin, Adenosine.

Składniki aktywne:
Niacyna – zwiększa produkcję kolagenu, redukuje zmarszczki, wygładza skórę, rozjaśnia i wyrównuje koloryt.
Aktywna forma witaminy E – zapobiega starzeniu się skóry, napina i wygładza.
Kwas hialuronowy – silny nawilżacz, W młodej skórze kwasu hialuronowego jest pod dostatkiem, co gwarantuje jej sprężystość i brak zmarszczek. Z wiekiem ilość kwasu maleje. W późniejszym czasie skóra człowieka się starzeje, traci zdolność wiązania wody i powstają zmarszczki. Jedna cząsteczka kwasu hialuronowego jest w stanie związać ok. 250 cząsteczek wody.
Wyciąg z malin – bogaty w kwas askorbinowy, zawiera witaminy A, E, B2, PP, karoten, potas, miedź, fosfor, żelazo, wapń, olejki eteryczne, kwasy owocowe itd. Sprawia, że skóra staje się gładka i elastyczna, stymuluje metabolizm, odmładza i ujędrnia.
Ekstrakt Dogwood – zawiera duże ilości witaminy C, która przyczynia się do wzmocnienia ścian naczyń krwionośnych, reguluje wytwarzanie łoju.
Żeń-szeń – hamuje procesy wysuszania skóry.
Ekstrakt z lukrecji – wybiela przebarwienia, przyśpiesza gojenie się ran.
Wyciąg z koiksa – trawy, która wybiela, oczyszcza i rozjaśnia skórę, usuwa plamy starcze.
Platikodon macranthon – leczy rany i stany zapalne.
Angelica- łagodzi podrażnienia.
Piołun – reguluje wydzielanie serum.

Sposób użycia: nałożyć na oczyszczoną twarz i delikatnie wmasować.


Moja opinia:

Jest to mój ulubiony jesienno-zimowy BB krem, przede wszystkim ze względu na kolor i konsystencję. Bardzo dobrze sprawdza się na mrozie i chłodzie. Dlatego właśnie teraz zdecydowałam się na jego recenzję.

Krem ma delikatny beżowy odcień, bez różowych nut. Po nałożeniu i odczekaniu około 15 minut, utlenia się i idealnie stapia z kolorem naszej skóry. Należy do dobrze kryjących, nie tworzy sztucznej maski, nie pozostaje w zmarszczkach i porach. Bardzo ładnie wygładza i sprawia, że skóra staje się jednolita i zdrowo wyglądająca. Co ważne, nie przetłuszcza skóry a po jego zastosowaniu nie musicie martwić się o świecenie na twarzy. Utrzymuje się do 6 godzin. Uwielbiam kremy BB dlatego, ponieważ po ich zmyciu widać różnicę pomiędzy nimi a zwykłym fluidem. Skóra nie jest przemęczona, jest odżywiona i promienna.

Opakowanie jest bardzo solidnie wykonane, aplikacja wygodna, nie martwię się, że z tubki wydostanie się za dużo kremu.
Odnoście efektu wybielania skóry, o którym pisze producent, nie ma tutaj mowy o widocznym rozjaśnieniu skóry, krem delikatnie wyrównuje koloryt, bez obaw Wasza skóra nie będzie wyglądała jak Królewny Śnieżki.

Na Ebay można go kupić za 12$ czyli około 38zł, opakowanie 50ml.

Komu polecam: Osobom które oczekują dobrego krycia, z niedoskonałościami i przebarwieniami.
Konsystencja: Średnia, coś pomiędzy gęstą a rzadką, ładnie się rozprowadza.
Zapach: Delikatny, bardzo ładny, trochę ziołowy.
Dostępność: Ebay.
Wydajność: Wystarczy niewielka ilość aby pokryć całą twarz, zdecydowanie wydajny.
Minusy: Nie zauważyłam.

Piszcie jakich Wy używacie BB kremów! Jestem bardzo ciekawa jakie u Was się sprawdzają!





08 listopada 2012

Okulary od Firmoo



Jakiś czas temu spotkała mnie bardzo miła niespodzianka, zostałam zaproszona do współpracy z marką Firmoo. 

Jest to dla mnie tym ważniejsze ponieważ, jest to pierwsza współpraca w mojej krótkiej historii blogowania. Firmoo nie było mi obce, wiele moich ulubionych blogerek rozpisywało się już o okularach tej marki i wszystkie zgodnie były tak samo zadowolone.

Nie wahałam się ani chwili, wiedziałam, że też chcę się stać szczęśliwą posiadaczką ich okularów i szybko zabrałam się do wybrania odpowiedniego modelu dla moich zielonych oczu.  Nie trwało to krótko ponieważ Firmoo ma bardzo bogatą ofertę, każdy znajdzie coś dla siebie!



Na wstępie muszę wychwalić Firmo za tak szybką przesyłkę, paczka jest wysyłana z USA a otrzymałam ją po równym tygodniu. Dodatkowo losy mojej paczki mogłam śledzić na bieżąco za pomocą stron kurierskich zajmujących się moimi okularami.

Początkowo zastanawiałam się czy wybór okularów przez Internet to dobry pomysł, jak dobrać idealny rozmiar, czy będzie nam w nich dobrze…itd… Firmoo posiada naprawdę bardzo profesjonalnie wykonaną stronę na której możemy „uszyć na miarę” nasze okulary.  Skorzystałam z możliwości wgrania własnego zdjęcia i wirtualnego przymierzenia okularów, co okazało się naprawdę pomocne (początkowo wybrałam inny model, lecz po „przymierzeniu” zdecydowałam się na ten widoczny na zdjęciu).

Oto link do mojego modelu KLIK
Na stronie podane są praktycznie wszystkie parametry okularów, ich długość, szerokość, szerokość noska, długość od ramek do zausznika. Przy zamawianiu naszych okularów musimy podać długość w cm od jednej źrenicy do drugiej, wszystko jest zobrazowane na ilustracji i nie sprawia to żadnego problemu a dzięki czemu okulary są idealnie dobrane do naszej twarzy.

W paczce znajdowały się oczywiście okulary, solidny futerał, pokrowiec, ściereczka do czyszczenia, mały śrubokręt i zapasowe śrubki. 

Co ważne, na stronie bez obaw można zamawiać okulary ze szkłami na receptę, recepty są wystawiane na całym świecie w ten sam sposób dlatego nie ma obaw że dostaniemy nie te szkła które powinniśmy. Obsługa sklepu szybko odpowiada na wszelkie pytania, wszystko przebiega w bardzo miłej atmosferze.

Wielkim plusem podczas pierwszego zakupu na stronie Firmoo jest to że, jedyne za co musimy zapłacić to przesyłka! Oprawki jak i szkła otrzymacie za darmo. Przesyłka wynosi niecałe 20$. Więcej o tej promocji znajdziecie tutaj KLIK. Jeżeli nie będziesz zadowolony z zakupu możesz zwrócić okulary oraz dostać zwrot kosztów, bez problemu można również zamienić produkt na inny model.


Użytkowanie:
Okulary są naprawdę bardzo wygodne, mój model posiada metalowe boki z ażurowym wykończeniem. Całość jest solidnie wykonana, nie mam żadnych zastrzeżeń. zależało mi na eleganckich i delikatnych okularach i mój model według mnie właśnie taki jest. 
Nie jestem w stanie wymyślić żadnego minusa, szczerze. Mam nadzieję że, okulary będą wytrzymałe i zagoszczą u mnie na dłużej, liczę również na małą odporność na zarysowania, na razie nie jestem w stanie tego ocenić.

Jestem zadowolona z mojego wyboru i wiem że, śmiało można zaufać Firmoo a zakup okularów przez internet wcale nie jest bolesny.





Co sądzicie o moim wyborze? 



07 listopada 2012

Myśl na dziś



"Pielęgnuj swo­je marze­nia. Trzy­maj się swoich ideałów. Masze­ruj śmiało według mu­zyki, którą tyl­ko ty słyszysz. Wiel­kie biog­ra­fie pow­stają z ruchu do przo­du, a nie ogląda­nia się do tyłu. "
Paulo Coelho












Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...