Przez ostatnie kilka miesięcy mam
totalnego bzika na punkcie moich włosów. Namiętnie stosuję oleje, maski,
odżywki, wcierki wszystko co się da…
Zaczęłam również kurację z kozieradki o
której czytałam, że działa cuda i już po 2 miesiącach zauważyłam wysyp nowych włosków
na głowie!
Szampon i odżywka to podstawa pielęgnacji włosów. W moim rytuale pielęgnacyjnym pojawiło
się idealne rodzeństwo, które wspólnie dba o piękno i zdrowie moich włosów.
Marka Shiseido pochodzi z Japonii. Jej filozofia znajduje
swoje odzwierciedlenie w nazwie firmy ShiSeiDo.
Trzy japońskie litery „Shi”, „Sei”, „Do” mogą być rozumiane
jako pochwała mądrości ziemi, która daje początek nowemu życiu i określa jego
wartości. Shiseido to najnowsze technologie, ultra lekkie formuły połączone z
estetyką i wrażliwością wschodu.
Szampon i odżywka do włosów zniszczonych
Shiseido Tsubaki Damage Care zawiera unowocześnione
aminokwasy o wysokiej zdolności penetracji w głąb włosów, po to aby naprawić
uszkodzone i zniszczone włosy. Zwiększa gęstość włosów, dodaje blasku i
elastyczności. Wydobywa głębię koloru. Naturalny zapach sprawia, że czujesz się
jak na łonie natury.
Moja opinia:
Szampon:
Zapach, piękny kwiatowy ale nie za mocny. Lubię takie świeże
szampony. Bardzo dobrze się pieni i czyści zarówno włosy jak i skórę głowy. Świetnie radzi sobie ze zmywaniem oleju z włosów, czego nie potrafi zrobić każdy szampon. Nie ma problemu ze
spłukaniem produktu. Konsystencja nie jest za gęsta ani za rzadka, w sam raz jak na
szampon, aplikacja wygodna, nie spływa z głowy. Bardzo ważne jest to, że nie
obciąża włosów i dzięki niemu bardzo ładnie się rozczesują. Gdy nie mam czasu np. rano muszę szybko umyć głowę i nie nakładam odżywki to moje włosy i tak
wyglądają jakbym jej użyła. Są miękkie i gładkie. Nie mam żadnych
zastrzeżeń do tego produktu. Minusem może być jedynie dostępność, jak w
większości produktów o których piszę, odsyłam na Ebay. Uwielbiam ten szampon za
to, że zawsze po jego zastosowaniu czuję się tak jakbym wyszła z salonu
fryzjerskiego. Ten zapach i przyjemność moich włosów w dotyku. Myślałam, że
takiego efektu nie da się uzyskać w domu. Zaliczam go do moich ulubieńców!
Dodatkowo – bardzo wydajny!
Odżywka:
Zapach identyczny jak szamponu, elegancki i przyjemny.
Konsystencja raczej gęsta, jak widać na zdjęciu. Nie spływa z włosów i wygodnie
się aplikuje. Mam zastrzeżenia co do wydajności, nakładam jej sporo na głowę i
chyba szybko mi się skończy.
Działanie. Przede wszystkim nawilża i pozostawia włosy
gładkie i błyszczące. Bardzo dobrze się rozczesują i pięknie pachną. Uwielbiam
dotykać moje włosy po zastosowaniu tej odżywki. Tak jak pisałam wyżej o szamponie
z odżywką jest tak samo, czuję się jakbym wyszła z salonu fryzjerskiego.
Produkt nie obciąża włosów i nie powoduje szybszego ich przetłuszczania. Po
około miesiącu włosy są wyraźnie odżywione i pełne blasku. Moje włosy miały
tendencję do puszenia się i elektryzowania, po stosowaniu tych obu produktów
nareszcie pozbyłam się tego okropnego efektu. Stosuję po myciu, na lekko osuszone
ręcznikiem włosy, pozostawiam na 15-20 minut i spłukuję obficie wodą.
Za zestaw szampon i odżywka zapłaciłam 27$ czyli około 85zł.
Z rodzeństwem Shiseido Tsubaki Amino bardzo się polubiłam,
myślę, że zagoszczą w mojej łazience na dłużej.
Z serii Tsubaki dostępne są trzy rodzaje produktów. Do
włosów zniszczonych(opisane przeze mnie), przeciwłupieżowe i do włosów
pozbawionych blasku.
Komu polecam: Wszystkim, którzy chcą uzyskać efekt błyszczących,
gładkich i odżywionych włosów. Polecam stosować do włosów zniszczonych jak
zaleca producent.
Konsystencja: Szampon- nie gęsty, dobrze się rozprowadza i nie spływa z
włosów. Odżywka- gęsta, wygodna w aplikacji, nie spływa.
Zapach: Świeży, trochę kwiatowy, elegancki, utrzymuje się na włosach.
Dostępność: Ebay.
Wydajność: Szampon bardzo wydajny, odżywka jest trochę mniej wydajna.
Minusy: Cena, dostępność.
Na koniec japońska reklama Shiseido Tsubaki.